O mądrym kupowaniu napisano wiele. W sieci nie brakuje poradników dotyczących tego, jak właściwie zarządzać budżetem domowym, jak mądrze wydawać pieniądze (rób listę i trzymaj się jej, kupuj tylko to, co jest potrzebne i inne tego rodzaju). Ba! Niektórzy udostępniają gotowe tabelki - tylko do wypełnienia, notowania oddanych złotówek!
I mimo swojego zainteresowania tematem, mimo zmiany pewnych nawyków zakupowych, zwyczajnie WIEM, że zdarzają się dni, kiedy cały ten "smart konsumpcjonizm" masz... głęboko. Bo zakupy to nie tylko uzupełnienie braków w szafkach czy lodówce. Kupuje się nie tyle same przedmioty, co... emocje. Wiedzą o tym chociażby marketingowcy - zauważcie, że w reklamach kreowany jest świat, jakiego chcielibyśmy być częścią. Konkretny proszek ma nie tyle wywabić plamę, co pozwolić dziecku na nieskrępowaną zabawę bez konsekwencji dla ubrań. Konkretna podpaska nie tyle ma skutecznie gromadzić krew menstruacyjną, co dać poczucie niezależności, wygody - wolność. Saszetka z sosem w proszku ma nie tyle dać nam sos, co wspomnienie dzieciństwa, obiadów u babci lub też... po prostu szybki obiad - byśmy zaoszczędzony czas mogli spożytkować inaczej. Uwielbiam reklamy allegro - doskonale oddają to, o czym piszę: pokazują nie tyle przedmioty, które można zakupić na portalu - skupiają się przede wszystkim na opowieści, całej historii, emocjach i ludziach, którzy danej rzeczy poszukują. Ba! Często okazuje się, że szukają nie rzeczy właśnie, a czegoś, co mogą z jej pomocą uzyskać - przedmiot staje się jedynie narzędziem.
To właśnie dzieje się w trakcie zakupów, zwłaszcza tych dla poprawy nastroju. (Wychodzę z założenia, że nie dotyczą one wyłącznie kobiet. Panowie kupują po prostu... inne rzeczy. ;)) Kupujemy coś, by coś uzyskać w zamian - ale nie rzecz, a pewność siebie, zadowolenie, uśmiech, wybuch endorfin (przy smacznym ciastku i kawie na mieście, chociażby), spełnienie, satysfakcję itd. Zakupy po to, by poprawić sobie humor, nie są złe - ważne jednak, by pamiętać o kilku zasadach, dzięki którym unikniemy zakupowego kaca.